Niania
Autorem artykułu jest Józefa Bożenna KarczewskaUrodziło sie dziecko a mama ma pracę, którą chce utrzymać i dylemat: zatrudnić babcię, opiekunkę, czy wziąć bezpłatny urlop? Co zrobić, jak zapewnić opiekę dziecku?
Jest to bardzo trudny wybór dla mamy, która tuląc swoje nowonarodzone maleństwo boi się oddać go w obce ręce. Dominuje w niej strach, że ktoś może je skrzywdzić, niedopilnować, że coś złego stanie się pod jej nieobecność. Od wieków wiadomo, że najlepiej dziecko wychowuje mama.
Jednak rzeczywistość, w jakiej przyszło nam żyć, jest brutalna (a każde kolejne pokolenie twierdzi, że szczególnie w obecnych czasach wszystka zmieniło się na gorsze). Brak pracy na rynku jest faktem i powoduje, że aby ją utrzymać - choć to zabrzmi okropnie - wybieramy pracę, a nie bycie z dzieckiem. I nie jest to nasza wina. Takie są po prostu realia.
Prosimy więc babcię o pomoc. Niezaprzeczalnym plusem jest to, że znamy ją "od zawsze" i mamy zaufanie, bo to wszak rodzina. Na ogół nie musimy jej także płacić (patrz hasło - rodzina), chociaż bardzo ciężko dla nas pracuje. Jednak po niedługim czasie okazuje się, że jest to błędna decyzja. Bywa bowiem i tak, że kochana babcia zaczyna nas krytykować, poza tym wymusza sposób wychowania wnuczęcia, stosuje przedpotopowe metody itd...Dochodzi do konfliktów i skłócenia.
Po przemyśleniu wybieramy więc nianię, która ma bardzo ważną zaletę - nie będzie nam zwracała uwagi, nie będzie trzymała strony jednego z małżonków. Ma pilnować maleństwa i to jest jej jedyny obowiązek.
Ale jak wybrać tę właściwą? Nie ma na to właściwie recepty. Tu nie pomogą nawet polecenia znajomych. Tu potrzebna jest intuicja mamy, ale ostateczny wybór należy dać... niemowlakowi. Naprawdę! Dziecko intuicyjnie wyczuje '' dobrego człowieka '' - nie będzie się bało, nie będzie płakało na widok obcej osoby, będzie spokojne. Bo mama wybiera wizualnie i racjonalnie (wygląd i koszty ), a dziecko duchowo.
Dziecko jest szczęśliwe, kiedy ma dobrą nianię, którą lubi. Ma kogoś tylko dla siebie, kogoś kto zabiega, aby zjadło o właściwej porze, bezpiecznie bawiło się, przebywało dużo na powietrzu. Niania jest po to, aby się tylko nim opiekować i bawić. A dziecko zawsze da nam sygnały czy wszystko jest w porządku pod nieobecność mamy - nie płacze przy rozstaniu, gdy mama wychodzi do pracy, robi pa pa, śmieje się, jest pogodne i dobrze śpi.
Pamiętajmy jednak - stosunek rodziców do opiekunki musi być uczciwy i musi opierać się przede wszystkim na zaufaniu do niej. Ustalone godziny pracy i zakres obowiązków powinny być respektowane. To się naprawdę opłaca i poza tym działa w obie strony. Jeśli rodzice nie ufają opiekunce, zakładają kamery, boją się o swoje mienie - powinni zrezygnować z usługi i sami zająć się dzieckiem.
Kiedy jest najlepszy czas na zatrudnienie niani? Myślę, że wtedy, kiedy dziecko jest jeszcze maleńkie, ma 5 - 6 miesięcy. Nie odróżnia wówczas zbyt wyrażnie kto jest kim, przyjmuje i traktuje opiekunkę jak członka rodziny, szybko ją akceptując. Jest wówczas łatwiej. I dziecku, i rodzicom. Starsze dziecko jest mocniej związane z mamą i bardziej przeżywa rozstanie z nią.
Życzę powodzenia i trafnych decyzji
.
---
batel www.bateltoiowo.blogspot.com
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
http://dziecidzieci.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz